Dowcipy różne

Ktoś kiedyś wpadł na pomysł i stworzył takie cudo jak grupy dyskusyjne. Najlepsze było to, że stały
sięone powszechne i każdy może coś naskrobać. Niektórym udaje się to bardziej, a niektórym mniej. Oto skromne
fragmenty z niektórych grup…

Siedzi psychiatra na dyżurze – nudno, cicho, wariaci śpią chyba….

Nagle otwierają się cicho drzwi i wpełza na kolanach człowieczek omotany

w coś – w zębach, na rękach, nogach i jeszcze parę metrów tego za sobą

ciągnie….

Doktor zagaduje:

– O… żmijka mała do nas przyszła… Co żmijko, jak ci pomóc?

Czlowieczek bulgocze coś i kiwa przecząco głową.

-To może żółwik jesteś? Co? Jesteś małym żółwikiem?

Czlowieczek znów kręci głową…

– To może mały robaczek, co się właśnie wykluwa z kokonu?

W końcu człowiek wypluwa to co ma w zębach:

– Doktorze, idzcie do ch**a z tym robaczkiem! Jestem wasz admin

sieciowy, kable zakładam…!

Poranek. Ponury jak chmura gradowa programista wchodzi do kuchni na

śniadanie po nocy spędzonej przy komputerze.

Żona jak to żona, natychmiast zauważyła, że co? nie w porządku:

– Co się stało Maniu?, program nie zadziałał?

– Zadziałał.

– No to może się wieszał?

– Chodził jak *@#*&! j@*&%6 burza!

– Więc czemu jesteś taki ponury?

– Zdrzemnąłem się na Backspace.

Jak dla mnie bomba… Why do programmers get Halloween and Christmas mixed up?

Because OCT(31) = DEC(25).

Może odrobinę szowinistyczne, ale to nie ja wymyślałem…

– Czy kobieta może zostać informatykiem?

– Oczywiście przecież nawet małpa była w kosmosie.

Czym się różni informatyczka w spódnicy od informatyczki w spodniach?

– czasem dostępu

“Kobieta-Informatyk jest jak świnka morska – ani świnka, ani morska”.

A kiedy dla informatyka randka jest udana ?

– Gdy się zalogował .

Dwojgu informatyków popsuł się samochód, więc jeden powiedział do drugiego:

– spróbuj wyjść i wejść ponownie.

Co mówi informatyk kiedy informuje policjanta, ze sąsiad popełnił samobójstwo?
– (?!)

– Panie władzo, Franek się zawiesił….