Edytory PHP online ShiftEdit
Wspominałem już o kilku edytorach on-line (a może powinienem napisać w “chmurze”) – niestety przy żadnym nie zatrzymałem się na dłużej. Bardzo dobrze zapowiadał się Cloud9 dzięki swojej integracji z GITem no i generalnie poprawnym i sprawnym działaniu. Co mi się nie spodobało? Za dużo klikania, za duże guziczki… no nie wiem. Nie przypadł mi do gustu. Niby wszystko działa poprawnie, ale czegoś mu zabrakło.
Jednak znalazł się edytor przy którym zostałem na dłużej – prawdę mowiąc w kilku przypadkach uruchamiam go częściej niż moje ulubione Komodo Edit. Jego nazwa to ShiftEdit. Grafika prosta, wręcz prymitywna – ale to edytor, narzędzie 🙂 Młotek nie musi mieć ornamentów – ma działać. Tak jest właśnie z ShiftEdit.
Rejestracja szybka, wspierająca OpenID (czyli moje konto gmail), w darmowej wersji można mu załadować do 3 kont FTP, płatna wersja to jedynie $5 miesięcznie – więc cena jest bardzo przyzwoita. Sam interface edytora zbudowano w oparciu o Ext JS (o którym też coś niebawem napiszę). Edycja źródeł jest bardzo wygodna, prosta – szybka. FTP działa bez najmniejszych zarzutów, pliki można dowolnie kopiować, powielać, przenosić. Naprawdę – interface bardzo przemyślany – wszystkie potrzebne funkcje pod myszką.
Do wybranego projektu można nawet podpiąć bazę danych (phpMyAdmin) a nawet podgląd po edycji. Działając standardowe skróty klawiszowe (CTRL + S) a żeby było jeszcze przyjemniej – jest nawet kontrola składni! System zakładkowy umożliwia otwieranie wielu plików na raz i wygodną nawigację między nimi. W wersji płatnej dodatkowe wspierany jest SVN. W systemie można też trzymać własne snippety. Naprawdę gorąco polecam.
używam go od kilku miesięcy i rzeczywiście częściej w ramach minimalnych zmian używam go, bo uruchamia się szybciej niż cały NetBeans z którego korzystam na codzień.
cieszy mnie też że jest w nim ciemna kolorystyka kolorowania składni, jednak znalazłem pewien błąd, którego pojawianie się nie jest mi bliżej wyjaśnione, chodzi o położenie kursora. Czasem po kliknięciu kursor wydaje się być w jednym miejscu, jednak tekst wpisywany przesunięty kilka znaków w lewo.
dzieje się to samo na kilku przeglądarkach, na różnych komputerach i tylko z niektórymi plikami.
tak czy inaczej – wypadł najlepiej ze wszystkich edytorów online z którymi miałem do czynienia, nawet nie ukrywam że używany jest przeze mnie jako prosty program FTP, bo działa bardzo szybko i nie wymaga instalacji 🙂