Ogólnie

o czym pisać

o czym pisać

Nie miałem specjalnie wiele czasu wolnego (i pewnie mieć nie będę), ale mógłbym od czasu do czasu coś naskrobać.

Więc pytam was – drodzy czytelnicy – wiem, że mam ich kilku…set 😉 o czym byście chcieli poczytać “najbardziej”. Proponowane tematy:

Drobna zmiana…

…adresu strony. Od dzisiaj występujemy pod nazwą gex.pl – domena bardziej neutralna i Polska. Jak widać ostatnio ucichło sporo – za dużo projektów, za mały feedback ze strony czytelników. Natomiast pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone.

Subtelna różnica pomiędzy junior a senior…

Subtelna różnica pomiędzy junior a senior…

Ostatnimi czasy dostałem pod opiekę / pracuję z bardzo młodym – zarówno wiekiem jak i doświadczeniem front-end developerem. Faktem jest, że chłopak jest utalentowany, w kraju tak wesołym jak Australia zdarzyło mi się pracować już z kilkunastoma programistami wszelkiej maści i ten jest – utalentowany. Więc dlaczego narzekam i co będzie tematem mojego krótkiego wynurzenia? Otóż kwestia doświadczenia…

VirtualBox i RDP

VirtualBox i RDP

No tak. Mamy VirtualBox’a, którego możemy zdalnie obsługiwać. Pytanie tylko jak podłączyć się do konsoli każdego VM’a bez… konsoli? Na szczęście jest na to rozwiązanie – RDP. Można skorzystać z konsoli jaką dostarcza phpVirtualBox, ale na moim Ubuntu czasami zamiast tego co trzeba pojawiają się krzaki.

Dlaczego prędkość ładowania strony jest tak ważna?

Dlaczego prędkość ładowania strony jest tak ważna?

Kilka razy już wspominałem o tym, że prędkość ładowany jest bardzo ważna, ale nigdy nie opowiedziałem na pytanie “dlaczego?”. “Słowacki wielkim poeatą był!” – z tym się nie dyskutuje, strona musi być szybka. Sztampowa opinia, większość powtórzy ją bez żadnego wahania. Bo szybciej znaczy lepiej, ale… dlaczego?

Sukces i powodzenie każdego projektu Open Source…

…zależy od jego dokumentacji. Mam tutaj na myśli każde wolne oprogramowanie gdzie pracuje się przy źródłach czy API. Z racji na to, że pracujemy już z gotowym oprogramowniem to musimy wiedzieć jak go używać. Jeżeli wszystkie inne metody zawiodły, należy przeczytać instrukcję. Instrukcja wiadomo – zło konieczne, czasami jednak trzeba w niej pogrzebać żeby znaleźć właściwy pstryczek. Dzisiaj więc będzie o instrukcjach, dokumentacjach i ogólnie o wsparciu dla Open Source.

Page Speed Service już działa

No i udało się. Odpowiedź po wypełnieniu wniosku przyszła dosyć szybko. Wszystko już ustawione, czekam teraz na rozejście się zmian i… zobaczymy. Czekam na opinię oglądających stronę. Postaram się też sprawdzić jak spadł transfer na stronie i obciążenie serwera.

Update #1

Jeżeli korzystacie z wtyczek WordPress’a WP Minify, albo CDN – polecam dezaktywować 🙂 Generują problemy.

Google uruchamia Page Speed Service

Google uruchamia Page Speed Service

Nie jest to specjalnie nowatorska usługa ( CloudFlare ), ale Page Speed Service w wykonaniu Google na pewno przyniesie lekkie zamieszanie na rynku 🙂 Na czym owa usługa polega? Google posiada sporo serwerów – jak wiadomo, teraz chce się tymi serwerami podzielić z gawiedzią żeby realizować ideę “szybkich stron”. Jak się z nami podzieli tymi serwerami? W bardzo “prosty” sposób. Nasza strona, będzie pobierana bezpośrednio z naszego serwera, optymalizowana przez wykorzystanie technik opisanych z Page Speed Online a następnie dostarczana klientowi z najbliższego serwera Google.

Oczywiście jak na Google przystało, wszystko jest zautomatyzowane i wystarczy tylko dodać rekordy CNAME do naszych DNSów. Usługa jest na razie w fazie beta, można zapisywać się do “kolejki” i czekać na przydziały. Na starcie usługa jest darmowa, potem pewnie pojawią się opłaty. Pytanie, czy warto? Z pewnością – przez jakiś czas używałem na moich serwerach mod_pagespeed który dawał wyraźnego kopa serwowanym stronom, niestety powodował też spore obciążenie procesora. Jeżeli “zrzucimy” całą pracę na serwery Google – efekty mogą być bardzo korzystne.

Aktualizacja do WordPress 3.2 zakończona klęską

Aktualizacja do WordPress 3.2 zakończona klęską

No cóż… Wcześniej nie miałem żadnych problemów z upgradem WordPressa, ale musiał być ten pierwszy raz. Po ostatniej aktualizacji do wersji 3.2, nad którą wszyscy się niezmiernie zachwycają moja instalacja przestała działać. W sumie wszystko “niby” się zainstalowało, ale coś poszło nie tak z JavaScript’em. Pomimo odczepienia wszystkich pluginów platforma nie chciała działać stabilnie. Wyglądało mi to na jakąś niekompatybilność jQuery, ale prawdę mowiąc… nie chciało mi się w to wnikać.