Dzisiaj dostałem długo oczekiwaną aktywację do
Google Storage for Developers
– co to jest? Właściwie usługa jest identyczna jak
Amazon S3
, tyle że markowana przez Google no i w fazie beta – więc podobno nie wszystko jeszcze działa.
](
http://scriptsrc.net/
)
Nie wiem jak wy, ale ja w swoich serwisach staram się nie kopiować za każdym razem ostatniej wersji
jQuery
,
Prototype
czy
swfobject
. To jak z nich korzystam ? Odpowiedź jest bardzo prosta – linkuje do źródeł hostowanych w ramach
Google Libraries API
. Dzięki czemu oszczędzam transfer, a zwykle interesujący nas plik już jest w cache przeglądarki, bo ktoś już wcześniej pewnie odwiedził stronę, które się odwoływała do odpowiedniej strony. Żeby było jeszcze fajniej, ktoś wyprodukował stronę na której można znaleźć szybkie linki do właściwych bibliotek. Tą stroną jest
ScriptSrc.net
.
Jakiś czas temu pojawił się
Chrome
– baaardzo długo nie było w ogóle wersji na Maca ale w końcu Google się złamał i wypuścił wersję dla Maca z
działającymi rozszerzeniami
. Przyznam się szczerze, że używałem bety bez rozszerzeń – faktycznie działa szybko, może nawet szybciej niż Safarka, ale… no póki co jeszcze niestabilnie. Parę zwisów, nie wszystko renderuje się tak jak powinno. Zobaczymy jak będzie teraz z wersją wspierającą
AdBlocka
bo to jedyne i niezbędne rozszerzenie jakiego używam na zawsze.
Kilka miesięcy temu – a w zasadzie to już ponad pół roku – Google opublikował na swoich blogu
dekalog projektanta
. Został on opracowany przez dział UX (User eXperience) który zajmuje się głównie projektowaniem GUI i badaniem tego “co powie użytkownik”.
Prostota tego dekalogu i przesłanie jakie za sobą niesie zachęca mnie do przepisania go tutaj 🙂
Skup się na ludziach – ich życiu, pracy, marzeniach.
Czesi nie gęsi… i swój gmail backup mają. Jak każdy szanujący się internauta korzystam z gmaila, któremu ufam na tyle żeby nie backupować poczty. Warto jednak przemyśleć tą kwestię i zastanowić się nad rozwiązaniem naszych południowych sąsiadów.
GMail Backup